Tłuszcze – słowo, które u wielu dorosłych budzi przerażenie. Niektórzy za wszelką cenę pragną wyeliminować je ze swojej codziennej diety, upatrując w nich głównej przyczyny nadprogramowych kilogramów. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie tłuszcze to zło! Odpowiednia wiedza na ten temat jest potrzebna w szczególności wtedy, kiedy w domu pojawia się dziecko. Do szóstego miesiąca życia niemowlak żywi się mlekiem matki, natomiast po upływie tego okresu jego dieta ulega rozszerzeniu m.in. o tłuszcze. Jakie oleje powinny zatem znaleźć się w codziennym jadłospisie naszego malca?
Rola tłuszczy w diecie dziecka
Nie bójmy się włączać zdrowych tłuszczy do diety naszego maluszka. Podobnie jak aminokwasy czy węglowodany, również tłuszcze odgrywają swoją rolę w organizmie człowieka i są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Kluczem do sukcesu jest wybór odpowiednich rodzajów tłuszczów oraz stosowanie ich z umiarem i w odpowiednich dawkach, aby nie narazić dziecka na problemy z nadwagą.
Mówiąc o zdrowych tłuszczach, należy odnieść się do nienasyconych kwasów tłuszczowych NNKT, szczególnie z grupy omega-3 oraz omega-6. Są to związki, których nasz organizm nie potrafi wytworzyć samodzielnie, dlatego dostarczamy ich wraz z pożywieniem.
Dlaczego zatem nie warto unikać pożądanych i korzystnych dla prawidłowego rozwoju tłuszczów w diecie dziecka?
– Tłuszcze są źródłem energii
– Wpływają korzystnie na ostrość wzroku oraz stan skóry
– Są budulcem komórek
– Pomagają dostarczać organizmowi węglowodany oraz białka
– Pomagają wchłaniać wiele witamin, takich jak witamina A, D czy K.
Oleje w diecie dziecka – jakie wybrać?
Pamiętajmy, aby podczas rozszerzania diety naszego dziecka stopniowo włączać do niej zdrowe tłuszcze nienasycone, natomiast ograniczyć tłuszcze nasycone, które w zbyt dużych ilościach nie są pożądane także w jadłospisie dorosłych. Jaki olej dla niemowlaka będzie zatem najlepszym wyborem?
Oliwa z oliwek
Oliwa z oliwek to bardzo dobry wybór, gdyż w swoim składzie zawiera zdecydowaną przewagę niesyconych kwasów tłuszczowych. Najbardziej pożądaną oliwą jest oliwa z pierwszego tłoczenia, pozyskiwana na zimno. Warto przed zakupem zapoznać się z etykietą, ponieważ tak jak w przypadku każdego produktu możemy trafić na jej gorsze lub lepsze odmiany.
Olej rzepakowy
Olej rzepakowy w swoim składzie posiada nawet 92% nienasyconych kwasów tłuszczowych! Co więcej, znajdują się w nim również kwasy omega-3 oraz omega-6, a jego subtelny smak nie zniechęci maluszka przy spożywaniu posiłków. Olej rzepakowy w ilości 1 lub 2 łyżeczek to odpowiednia dawka, która umożliwia pokryć dzienne zapotrzebowanie na nienasycone kwasy tłuszczowe. Podobnie jak w przypadku oliwy z oliwek, warto sięgać po oleje tłoczone na zimno, bez kwasu erukowego lub z jego śladowymi ilościami.
Masło
Masło na tle dwóch powyższych olei wypada nieco gorzej, jednakże nie oznacza to, że powinno zostać całkowicie wykluczone z diety dziecka. Ważne jest, aby wybierać produkty składające się z co najmniej 82% tłuszczów oraz mleka krowiego.
Olej słonecznikowy
Podobnie jak olej rzepakowy, również olej słonecznikowy to cenne źródło kwasów NNKT. Co więcej, znajdziemy w nim także bardzo duże ilości witaminy E, B oraz beta-karotenu. Olej słonecznikowy ma jednak nieco intensywniejszy aromat niż olej rzepakowy, przez co może być bardziej wyczuwalny w posiłkach przez maluszka.