Menu

Do czego służy stabilizator stawu skokowego?

Kontuzje ścięgien, stawów i więzadeł zazwyczaj wymagają przeprowadzenia odpowiedniej rehabilitacji. Stabilizator stawu skokowego jest niezbędnym akcesorium podczas wychodzenia z kontuzji, takich jak skręcenie kostki lub naderwanie ścięgna. Jest to jeden z najistotniejszych elementów całej terapii.

 

Wśród pacjentów trafiających do fizjoterapeutów i ortopedów bardzo często zdarzają się osoby, które mają problem ze stawem skokowym. Taka sytuacja nie może dziwić, gdyż jest to newralgiczny staw, na którym opiera się cały ciężar ciała, a ponadto jest regularnie obciążany podczas wszystkich codziennych czynności, takich jak chodzenie. Oznacza to, że jest on obciążany niemal przez całą dobę i nie wykonuje pracy tylko wtedy, gdy się leży lub siedzi. Stabilizator stawu skokowego, który jest standardowym gadżetem wykorzystywanym podczas rehabilitacji, odpowiada za usztywnienie i ustabilizowanie stawu. Dzieje się to za pomocą usztywnienia sąsiadujących kości. W przypadku skokowego są to całe grupy kości, czyli te, które znajdują się w podudziu oraz stopie. Dzięki usztywnieniu stabilizatorem stawu skokowego, w tym newralgicznym miejscu nie pojawiają się tak duże przeciążenia, jak w standardowej sytuacji, gdy staw nie jest zabezpieczony. Stosuje się go więc prewencyjnie po wypadkach, operacjach, a także po doznaniu mikrourazów, które wymagają lekkiego odciążenia stawu, aby okoliczne tkanki mogły się zregenerować.

Jak stosuje się stabilizator stawu skokowego?

Zastosowanie stabilizatora stawu skokowego może być różne i należy je dopasować do urazu. Najlepiej jest stosować się do zaleceń lekarza lub fizjoterapeuty. Przeważnie zalecane jest noszenie stabilizatora wtedy, gdy trzeba dużo chodzić lub stać, a tkanki w okolicy stawu skokowego nie do końca się jeszcze zregenerowały. Jeśli ktoś ma siedzący tryb życia i musi długimi godzinami siedzieć, na przykład przed biurkiem, stabilizator stawu skokowego można wtedy zdjąć i założyć go dopiero, gdy trzeba będzie zacząć się poruszać. To zalecenie dotyczy także snu. Stabilizator nie jest więc odpowiednikiem gipsu i nie trzeba go nosić przez całą dobę. Zazwyczaj nosi się go od kilku dni do kilkunastu tygodni, w zależności od skomplikowania urazu. W przypadku przebytych operacji rekonwalescencja z użyciem stabilizatora może jednak trwać nawet kilka miesięcy. W takich sytuacjach należy jednak stosować się ściśle do zaleceń lekarza. Podczas zakupu stabilizatora, należy zaś zwrócić baczną uwagę na to, aby wybrać odpowiedni rozmiar.