Wystarczy 5 minut spędzonych przed telewizorem, by u dwuletniego dziecka wywołać efekt podobny do emocji osoby dorosłej po obejrzeniu pełnego seansu w kinie. Każdy z nas, po wyjściu z kina, odczuwa dezorientację, spowolnienie reakcji, zagubienie, utratę zdolności przewidywania i planowania. To dlatego dziecko siedzące przed telewizorem nie słyszy rodziców, wolno reaguje na polecenia, potrzebuje czasu, by powrócić do rzeczywistości.
Jak telewizor działa na mózg dziecka?
Częstotliwość odświeżania ekranu telewizora 120 kHz to działanie wiązki przebiegającej przez ekran aż 120 000 na sekundę. Oznacza to, że w trakcie jednej sekundy mózg przyjmuje dokładnie tyle impulsów. Mimo, że są one niedostrzegalne dla ludzkiego oka – działają na nasz mózg. Dziecko nie posiadając jeszcze podzielności uwagi koncentruje się „całym sobą” na obrazkach emitowanych przez telewizor. Jednak układ nerwowy dziecka nie jest przygotowany do absorpcji takiej ilości bodźców. To dlatego bajki dla dzieci są proste i nieskomplikowane.
Badania wykonywane w wielu zakątkach świata dość jednoznacznie definiują problemy neurologiczne, jakie tworzą się u małego dziecka zbyt długo przesiadującego przed telewizorem lub wpatrzonego w ekran tableta. Mianowicie:
- zauważa się, że dziecko wykazuje znacząco mniej interakcji z rodzicami,
- u dzieci poniżej 3 lat, oglądanie telewizji powoduje zaburzenia snu, a to z kolei negatywnie wpływa na samopoczucie dziecka, jego zachowanie, koncentrację i interakcje z otoczeniem,
- najprawdopodobniej dzieci te będą wykazywały większe trudności z czytaniem i rozwojem aparatu mowy; im więcej dziecko ogląda telewizję, tym zwiększa się zagrożenie opóźnienia rozwoju mowy, badania do tej pory nie udowodniły bezpośredniego powiązania pomiędzy oglądaniem telewizora a opóźnieniem rozwoju mowy, ale wykazują istnienie wyraźnego związku pomiędzy tymi dwiema czynnościami.
Natomiast żadne badania nie potwierdziły z kolei, że oglądanie telewizji przez małe dziecko czy niemowlę rozwija u niego jakiekolwiek umiejętności.
